"Seks, prochy i rock and roll" to tytuł najnowszej premiery Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni. Po raz pierwszy monodram w wykonaniu Grzegorza Wolfa będzie można zobaczyć w piątek 27 wieczorem.
Reżyserem monodramu Erica Bogosiana "Seks, prochy i rock and roll" jest Ula Kijak, która z gdyńską scena zaprzyjaźniła się w 2004 r., gdy w teatrze przy Bema zrealizowała "Szczura" według Gombrowicza (była to jej praca dyplomowa). W tym samym roku współpracowała z Grzegorzem Wolfem przy realizacji przedstawienia "Bądź mi opoką" Barrie Keeffe, w którym Wolf był reżyserem i aktorem. Tym razem Kijak reżyseruje, a Wolf wciela się w wiele postaci na raz. - Ulegając nieustającym metamorfozom portretuje współczesnego człowieka - mówi Marzena Szymik z Teatru Miejskiego. - Główny bohater głośnej sztuki Bogosiana, wielokrotnie nagradzanej na światowych festiwalach, przywołuje seks, prochy i rock and roll jako wieczne fetysze dla tych, którzy nie dostrzegają innych wartości w konsumpcyjnym świecie. Czasem zabawna, czasem ironiczna, piętnuje szaleństwo rzeczywistości. Tytułowe "dopalacze" tylko pozornie zapowiadają zabawę i rozluźnienie. Dziś, kie