Karolina chciała tylko sprawdzić, jak wygląda teatr "od kuchni". Jej marzenie spełniło się w dużo bardziej okazały sposób - w weekend zaśpiewała przed 700-osobową publicznością Teatru Muzycznego w Gdyni.
W marcu u 17-latki ze Sztumu lekarze zdiagnozowali ziarnicę złośliwą. Na szczęście szybko zastosowana terapia przyniosła efekt. A kiedy Karolina przebywała w szpitalu, zgłosiła się do niej fundacja Trzeba Marzyć, która stara się spełniać pragnienia - choćby te najbardziej niezwykłe - ciężko chorych dzieci. Dzisiaj nie dość, że Karolina jest już zdrowa, to jeszcze udało się jej zrealizować prawdziwe marzenie. - Marzyłam o tym, że by zobaczyć, jak na prawdę wygląda praca za kulisami teatru, co dzieje się w garderobie, pracowni krawieckiej, dekoratorni. Od początku wiedziałam, że nie będę chciała żadnego materialnego prezentu - śmieje się Karolina. - Ale żebym sama mogła wystąpić? Nawet mi to nie przyszło do głowy, przecież to wydawało się po prostu niemożliwe. Tymczasem w sobotę wieczorem Karolina wystąpiła po raz pierwszy na deskach gdyńskiego Teatru Muzycznego - w musicalu "Piękna i Bestia", w roli Córki Piekarza. - Teatr ws