Spektakle na tarasach, na miejskich placach i w bramach, czyli festiwal "Pociąg do Miasta".
Podjęte w ubiegłym tygodniu przez Teatr Gdynia Główna ryzyko urządzenia pod gołym niebem Letniego Festiwalu pod nazwą "Pociąg do Miasta" z powodu inwazji opadów powiodło się połowicznie. Niektóre spektakle widzowie oglądali spod parasola, jeden z nich trzeba było z powodu deszczu odwołać. Narodowe stereotypy Na otwarcie festiwalu zdecydowano się na próbę wysoce ambitną. Ewa Ignaczak wyreżyserowała przedstawienie, któremu nadała tytuł "Pomiędzy" [na zdjęciu]. Tekst został oparty na dramacie Witolda Gombrowicza "Ślub". Sztuka ta ma już w dziejach polskiej sceny osobny rozdział, była też przedmiotem licznych krytycznych analiz i komentarzy (leżała też jakiś czas na cenzorskiej półce). "Ślub" każdy może interpretować tak, jak mu poetyka Gombrowicza w duszy zagra. Ewa Ignaczak, w programie do spektaklu napisała, że Henryk - bohater "Ślubu/Pomiędzy" - podejmuje walkę ze stereotypami i cechami typowymi dla naszego narodu i że toczy s