To nie będzie kolorowy spektakl dla dzieci, pełen prostych symboli - deklaruje reżyser najnowszej premiery na małej scenie gdyńskiego Teatru Muzycznego. Więc jaki będzie "Mały Książe" Adama Nalepy?
Lada dzień na scenę gdyńskiego Teatru Muzycznego trafi spektakl, który już na wstępie może się wydać nieco zaskakujący. Będzie to inscenizacja kultowej swego czasu książki francuskiego pisarza Antoine'a de Saint-Exupery'ego, "Mały Książe", przygotowana przez jednego z najciekawszych twórców teatralnych w Polsce, bardzo chętnie i często pracującego w Trójmieście, przede wszystkim w Teatrze Wybrzeże, Adama Nalepę. Zanim spektakl trafi do repertuaru gdyńskiej sceny, warto zastanowić się nad dzisiejszym statusem tekstu, na podstawie którego powstaje przedstawienie pod nieco zmienionym w stosunku do oryginały tytułem: "Mały Książe. Końcówka". Bo to tekst, który sam w sobie ma ciekawą historię i recepcję. A to, że dziś zdaje się być nieco zapomniany, zawdzięcza przede wszystkim książkom Paolo Coelho, które bardzo skutecznie wypchnęły go z miejsca zarezerwowanego na podręczny skarbiec złotych myśli, rad na każdą okazję i sugestii, jak