W Gdyni szykuje się kolejne przedstawienie dla najmłodszych. Na Scenie Kameralnej Teatru Muzycznego po raz pierwszy pójdzie w ruch obrotówka.
Teatr Muzyczny grał już "Pchłę szachrajkę", "Tuwima dla dzieci", teraz szykuje się kolejne przedstawienie dla najmłodszych. Dlaczego Jan Brzechwa, uzasadniać nie trzeba - to klasyka poezji dziecięcej. Zwykle już nie pamiętamy, że to on wymyślił albo spopularyzował pewne powiedzenia: Wybiera się jak sójka za morze, entliczek pentliczek, czerwony stoliczek, a to feler westchnął seler... - Duży nacisk kładziemy na interakcję z publicznością. Dzieci nie mają biernie siedzieć i tylko oglądać. Rozmawia się z nimi, zaprasza na scenę. Będzie nieco ruchu na widowni i wspólnego śpiewania - zapewnia reżyser przedstawienia Bernard Szyc. - Wybraliśmy krótkie wiersze, jest ich 26, do tego dwa teksty, które napisała Małgorzata Ryś, są one klamrą tego spektaklu. Część wierszyków będzie mówiona, ale też pojawią się piosenki śpiewane solo lub zespołowo. Na scenie zobaczymy piątkę aktorów. Oprócz pianina zagrają różne instrumenty, także dzieci