Pięć tekstów trafiło do finału Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Jury, pracujące pod kierunkiem Mai Kleczewskiej ostateczną decyzję o tym, kto otrzyma ten prestiżowy laur, ogłosi w połowie listopada.
Już po raz szósty zostanie w tym roku wręczona Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna - jeden z najbardziej prestiżowych laurów w Polsce dla osób piszących na potrzeby teatru, jedyny przyznawany w takiej - przypominającej nagrody literackie w dziedzinie epiki czy liryki -formule. Jurorzy, którzy ostatecznie zadecydują, który z nowych tekstów rodzimych autorów był najlepszy, podjęli już pierwszą ważną decyzję, ogłosili listę pięciu nominacji. Znalazły się na niej następujące dramaty: "W środku słońca gromadzi się popiół" Artura Pałygi, "Pętla" Ewy Madeyskiej, "Caryca Katarzyna" Jolanty Janiczak, "Krzywicka / krew" Julii Holewińskiej oraz "Mój niepokój ma przy sobie broń" Mateusza Pakuły. Pałyga to dramaturg i scenarzysta, który ma w dorobku także teksty dziennikarskie, m.in. zbiór reportaży "Kołchoz imienia Adama Mickiewicza". Na scenę trafiły do tej pory m.in. jego dramaty: "Hamlet '44", "Żyd", "Nic co ludzkie" czy "Ostatni taki ojciec". Ewa