Spektakl "Mały książę. Końcówka" na podstawie książki Antoine de Saint-Exupery'ego, w reżyserii Adama Nalepy, wystawi Teatr Muzyczny w Gdyni. Premiera w sobotę. Reżyser podkreśla, że sztuka dotykać będzie głównie tematu przemijania i umierania.
W środę odbyła się próba medialna spektaklu i spotkanie z jego twórcami (na zdjęciu Adam Nalepa). - To jest taka książka, która właściwie przewija się przez całe życie. Czyta się ją w dzieciństwie i później. W moim przypadku także "Mały książę" zawsze gdzieś się pojawiał. Teraz był np. okazją do swoistego rachunku sumienia, aby zapytać samego siebie po kilku latach pobytu w Polsce, co dotychczas osiągnąłem - powiedział reżyser. Podkreślił, że kluczowym w książce francuskiego pisarza przesłaniem, które chce przenieść na scenę, jest poczucie przemijania i umierania. - Odchodzenia w sytuacji, gdy uregulowało się wszystkie swoje życiowe problemy. Oczywiście zachowałem podstawowe symbole z Exupery'ego takie jak róża, czy lis, ale chcę je odczytać w inny sposób. Zależało mi bardzo, żeby to nie był tekst o jakichś barankach, baobabach. Istotne jest rozszyfrowanie na nowo całej tej symboliki zawartej w "Małym księciu", ż