Klasyczny musical "Kiss me, Kate" Cole'a Portera po raz pierwszy zobaczymy w niedzielę 26 listopada na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni.
Napisany w 1948 r. "Kiss me, Kate" Cole'a Portera to klasyk musicalu, przebój wielu muzycznych scen świata i najsłynniejszy musical kompozytora Cole'a Portera. Historia dzieje się na scenie i na zapleczu teatru muzycznego w Baltimore, który wystawia "Poskromienie złośnicy" Szekspira. Właściciel teatru, Fred Graham, angażuje do roli Kasi swoją byłą żonę Lilli Vanessi, a siebie samego obsadza w roli Petrukia. Fred interesuje się Lois Lane, szekspirowską Bianką. Wysyła jej kwiaty, ale dziwnym zbiegiem okoliczności dostaje je... była żona. Gdy spostrzega pomyłkę, jest wściekła i okazuje to Fredowi na scenie podczas spektaklu. Akcja nabiera tempa, a z czasem nie do końca wiadomo już, co jest teatrem, a co życiem. W "Kiss me, Kate" jest wszystko, czego wymaga receptura klasycznego musicalu: jest miłość, zazdrość, walka płci, zabawne sytuacje, wpadająca w ucho muzyka i przeboje. Usłyszymy m.in. "Wonderful", "W tobie tak zatracam się", "Tom, Dick czy Harry