Premiera książki Piotra Sobierskiego "Więcej niż musical. Teatr Wojciecha Kościelniaka" stała się inspiracją dla ciągu wydarzeń, które można zawrzeć w haśle "Kościelniak fest", a przez organizatorów zostało spięte pierwszym członem tytułu książki - pisze Piotr Wyszomirski w Gazecie Świętojańskiej.
Wojciech Kościelniak [na zdjęciu] jest najważniejszym twórcą polskiego teatru muzycznego, o czym szczególnie wiedzą w Gdyni i we Wrocławiu, albo odwrotnie. Idzie "trzecią drogą", tworzy "kościelniaki" - widowiska teatralne z jakością artystyczną, co rzadko idzie w parze, a właściwie jeszcze rzadziej, bo z reguły kończy się na rozrywce. Jego bogata już twórczość zasługuje na ogląd krytyczny jak żadna inna w tym gatunku. Powstają prace magisterskie (pierwsza, Aleksandry Zając o "Śnie nocy letniej", już w 2003 roku), światło dzienne ujrzała też pierwsza monografia. Trudu oglądu dorobku tego reżysera, scenarzysty, autora słów piosenek, pedagoga a z początku aktora podjął się Piotr Sobierski, miłośnik i znawca nie tylko lżejszej muzy, na co dzień członek kolektywu Konsulatu Kultury, gdyńskiej instytucji kultury (do niedawna Centrum Kultury w Gdyni). I właśnie premiera książki "Więcej niż musical. Teatr Wojciecha Kościelniaka" stała