Spektakle inspirowane kulturą uliczną rodem z Niemiec, Ukrainy, Belgii i Polski zawładną w najbliższy weekend (16-18 czerwca) sceną Teatru Muzycznego w Gdyni.

W piątek rozpoczyna się tam Bruk Festival 2006. Jego pierwsza, trzydniowa część, to Festiwal Teatralny, podczas którego zobaczymy sześć spektakli. - Trzy z nich to polskie przedstawienia hiphopowe - mówi Maciej Korwin, dyrektor Teatru Muzycznego w Gdyni. - Zobaczymy spektakl, realizowany przez Teatr Ludowy w Krakowie w ramach projektu "Terapia przez sztukę", spektakl Teatru Tańca Zakręconego z Poznania oraz Teatru Dramatycznego z Białegostoku. Codziennie pokażemy jedno przedstawienie polskie i jedno zagraniczne. Nie bez powodu w tym roku rozpoczynamy Bruk Festival wcześniej niż rok temu. Zależy nam na tym, żeby przyszło jak najwięcej młodych ludzi, zanim wyjadą na wakacje. Dlatego też ceny biletów (12 zł za dzień, 30 zł karnet) są bardziej przystępne. Wśród spektakli zagranicznych zobaczymy "Open 24 hours" w wykonaniu ukraińskiej formacji SoulB, która w zeszłym roku zachwyciła "brukową" publiczność spektaklem "Open". Pojawi się także Storm z