EN

9.02.2013 Wersja do druku

Gdyby nas piękniej kuszono...

"Kochanowo i okolice" w reż. Piotra Waligórskiego w Teatrze Ludowym w Krakowie. Pisze Łukasz Drewniak w Dzienniku Polskim.

Bohaterem najnowszej premiery Teatru Ludowego jest prowincjonalny zespół death metalowy o groźnej nazwie Exterminator. Zaraz, zaraz... Czym różni się death metal od heavy metalu? I który gatunek muzyczny jest radykalniejszy: black metal czy speed metal? Tego z "Kochanowa i okolic" się nie dowiecie. Radykalni fani Motorhead, Celtic Frost, Vadera, a nawet grupy Lordi mogą sobie spektakl Waligórskiego spokojnie odpuścić, dla pozostałych krakowskich widzów powinna to być "jazda obowiązkowa". Bo to nie jest nostalgiczny przewodnik po historii głośnego i ciężkiego rocka, tylko perfidna opowieść o drugiej szansie, jaką otrzymujemy od losu. Perfidia polega na tym, że nic nie jest za darmo. Żeby zacząć jeszcze raz, trzeba najpierw zdradzić wszystko, w co się dotąd wierzyło. Z plakatu do spektaklu patrzy na nas czterech obciachowo przebranych czterdziestolatków. Członkowie Exterminatora wyglądają na tym zdjęciu jak podstarzali muzycy z metalowego zes

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdyby nas piękniej kuszono...

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Łukasz Drewniak

Data:

09.02.2013

Realizacje repertuarowe