...będzie o to mnóstwo krzyku - powiada przysłowie. Imię sympatyczne, o łacińskim rodowodzie, ale dlaczego jakoś ostatnio niezbyt dobrze się kojarzy? - pisze Wojciech Majcherek na swoim blogu.
Komunikat Instytutu Teatralnego o fiasku rozmów między obecną dyrektor, Dorotą Buchwald, która wystartowała w konkursie na szefa tej instytucji, a innym jego uczestnikiem, Patrykiem Kenckim, brzmi z przykrą jasnością. Przypomnę, że próba negocjacji była podjęta jako postulat wtorkowego spotkania w Ministerstwie Kultury, w którym wzięły udział oprócz przedstawicielek urzędu wybrane osoby ze środowiska teatralnego. To, że w ogóle doszło do tego spotkania w takim składzie, należy policzyć na plus Ministerstwu, choć służyło ono ratowaniu sytuacji po kompromitującym w gruncie rzeczy przebiegu konkursu na dyrekcję IT. "Zaakceptowaną przez wszystkich uczestników konkluzją było wypracowanie możliwego modelu współpracy Doroty Buchwald jako dyrektora IT i Patryka Kenckiego w funkcji zastępcy dyrektora oraz próba uspójnienia programów obu kandydatów" - czytamy w komunikacie Instytutu. A ich wspólne oświadczenie jest lakoniczne: "Dorota Buchwald ni