"Kolorowi ludzie" wg scenariusza i w reż. Honoraty Mierzejewskiej-Mikoszy w Opolskim Teatrze Lalek. Pisze Małgorzata Kroczyńska w Nowej Trybunie Opolskiej.
Fascynującą zabawę w stwarzanie świata proponuje maluchom Honorata Mierzejewska-Mikosza w autorskim przedstawieniu "Kolorowi ludzie". Archiwum stworzenia mieści się w ogromnej, biało-złotej, magicznej szafie. Szuflady, szufladki kryją w sobie wszystko, co potrzebne, by odtworzyć dzieło Stwórcy. Na oczach dzieci, a czasem z ich udziałem "archiwiści-mistrzowie ceremonii" (Barbara Lach i Andrzej Mikosza) budują coś z niczego. Bo na początku było nic. Potem w mroku rozbłysło światełko, pojawiły się planety, żywioły, morza i kontynenty. Wreszcie człowiek. Kobieta i mężczyzna. Różne strony świata, różne klimaty sprawiły, że ludzie też się różnią - kolorem skóry, sposobem życia, językiem. Nic jednak nie jest przypadkowe, wszystko zgodne z planem stworzenia. Świat przetrwa, dopóki będzie w nim harmonia, ład i porządek, gdy będziemy różnić się pięknie. Takie przesłanie przemyca autorka "Kolorowych ludzi". W przedstawieniu, dedykowanym