Ratusz staromiejski w Gdańsku jest jedynym miejscem w Polsce, gdzie w czasie wakacji w każdy weekend można zobaczyć autentyczną operę marionetkową. Ta włoska sztuka, w której głos śpiewaków podkładany jest pod ruch marionetek, swój złoty okres przeżywała w XVI i XVII wieku. W Gdańsku po raz ostatni opera marionetkowa gościła dwieście lat temu. Tradycję wznowiło Nadbałtyckie Centrum Kultury, a pierwszy spektakl - XVIII-wieczną operę buffo "Służąca panią" Giovanniego Pergolesiego - wyreżyserował Lesław Piecka, wybitny marionetkarz, który niegdyś prowadził scenę marionetkową przy Warszawskiej Operze Kameralnej. Efekt przeszedł oczekiwania. O ile samo libretto jest błahe, jak to w operze komicznej, o tyle interesująca jest forma przedstawienia, stylizowana na barokowy teatr. Lesław Piecka nie tylko uruchomił marionetki mierzące prawie metr wzrostu; ale też opracował szereg trików, jakby żywcem wziętych z włoskiego teatru sprzed trzystu lat.
Tytuł oryginalny
Gdańska Opera Marionetek
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza nr 165