Operowy "Kandyd" Leonarda Bernsteina to nie moralizatorski traktat, a ironiczna i zabawna historia przemawiająca do wszystkich. Premiera spektaklu w reżyserii Anny Wieczur-Bluszcz 30 grudnia w Operze Bałtyckiej.
Dzieło Bernsteina, inspirowane powiastką filozoficzną Voltaire'a, przeszło liczne modyfikacje, aby zaistnieć w świadomości odbiorców. Różne wersje libretta oraz zmiany w partyturze spowodowały, że od Stanów do Europy wędrowało kilka odmian dzieła. Ta alegoryczna opowieść o wędrówce w poszukiwaniu "najlepszego ze światów" i próbie jego zrozumienia stawia przed czytelnikiem i widzem trudne, lecz ważne pytania. Leonard Bernstein, kompozytor muzyki symfonicznej, kameralnej, baletowej, filmowej oraz twórca musicali dla Broadwayu, pracował równolegle nad "Kandydem" i "West Side Story", ale to dzieło bazujące na francuskim pierwowzorze Woltera szybciej doczekało się premiery. W realizacji Anny Wieczur-Bluszcz (reżyseria) oraz Ewy Gdowiok (scenografia i kostiumy) przeniesiemy się do klasycznego świata, pełnego starych rycin oraz morskich podróży oraz skupimy się na uniwersalnych zagadnieniach Kandyda - jaki jest sens naszego życia, czy więcej w nas d