W najbliższy weekend w Gdańsku warszawski Teatr Polonia przedstawi gościnnie jedną ze swoich produkcji: "Dowód".
Jest co najmniej kilka ważnych powodów, żeby zobaczyć ten spektakl. Po pierwsze - to przedstawienie zrealizowane na podstawie bardzo cenionego dramatu Davida Auburna, za który został nagrodzony Pulitzerem w 2001 roku. Wielbicielom kina ten tekst o genialnym matematyku, do którego pod koniec życia przyjeżdża córka może być znany za sprawą pochodzącego sprzed kilku lat filmu z Gwyneth Paltrow i Anthonym Hopkinsem. Córka z jednej strony chciała się zaopiekować ojcem, a z drugiej szuka w jego notatkach tytułowego dowodu na ważne matematyczne twierdzenie - ojciec ponoć go przygotował, choć nigdy nie opublikował. Po drugie - to pierwsza od prawie 30 lat okazja, żeby na polskiej scenie zobaczyć grającego przez całe lata we Francji Andrzeja Seweryna, wielkiego mistrza sztuki aktorskiej. Partnerują mu w tym spektaklu m.in.: Maria Seweryn i Joanna Trzepiecińska. Po trzecie wreszcie - przedstawienie będzie jednym z pierwszych, które można zobaczyć na zupełni