Zaczęli spotykać się we wrześniu ubiegłego roku, by przy kawie i cieście powspominać swój pobyt w sanatorium. Z rozmów, wspomnień i anegdot wyłonił się scenariusz spektaklu "Sanatorium" przygotowywanego przez seniorów w klubie Projektornia GAK . Premiera w piątek, 19 kwietnia.
Na scenie jedenaście osób. Ktoś jest doktorem w lekarskim kitlu, ktoś starszą, dystyngowaną damą czy szarmanckim panem, który pragnie cieszyć się jesienią życia. Wanda i Jan odnajdują się po latach, a ich dawno przygasła miłość z lat młodzieńczych rozkwita ponownie. Pensjonariusze sanatorium przeżywają swoje dylematy. - Mam dwie role: jestem prelegentem i mam wykład na temat sanatorium, a później jestem lowelasem i kochasiem jednej z koleżanek - mówi Wiesław Siemiński, prezes Stowarzyszenia Seniorów "Starsi". - Po wstępnym opracowaniu scenariusza i nakreślenia zarysu ról zaczęły się korekty. Początkowo widywaliśmy się dość rzadko, ale od marca są to już regularne spotkania dwa, trzy razy w tygodniu. W spektaklu występują seniorzy i seniorki ze Stowarzyszenia Seniorów "Starsi" oraz Klubu Seniora "Pod Cisem". - Występy dają mi dużo satysfakcji. Tak samo jak w klubie seniora spotykam się z ludźmi, tak samo teatralne doświadczen