Rozmowa z Włodzimierzem Nawotką [na zdjęciu], dyrektorem naczelnym Państwowej Opery Bałtyckiej, współorganizatorem Świętojańskiego Świętowania:
Świętojańskie Noce Operowe są od samego początku ważnym elementem Świętojańskiego Świętowania. - Powiem więcej, bo przecież jest się czym chwalić - to właśnie na bazie Nocy powstała koncepcja szerszego, bogatszego pod względem programowym przedsięwzięcia. A same Noce wzięły się trochę z przypadku: kilka lat temu, podczas remontu, który musieliśmy przeprowadzić w naszym budynku, szukaliśmy miejsca, gdzie moglibyśmy wystawić "Toskę". Kościół św. Jana wydawał się wart sprawdzenia. I okazało się, że to był strzał w dziesiątkę. Ten budynek ma tak znakomite warunki akustyczne, że siedziałem podczas spektaklu oczarowany. Zachwyciłem się bardzo i niemal natychmiast zapragnąłem podzielić się tym zachwytem z innymi melomanami. I chyba się udało - Świętojańskie Noce Operowe odbyły się już kilka razy i zawsze okazywały się sporym sukcesem. Z końcem roku odchodzę na emeryturę, ale mam nadzieję, że mój następca będzie kontynuo