Po ubiegłotygodniowej premierze spektaklu "Niezwyciężony" w Teatrze Wybrzeże szykuje się kolejna realizacja na podobny temat - znów chodzić będzie o ideowe wybory, ambicje, lęki i niepokoje klasy średniej.
Tym razem rzecz dzieje się w Niemczech, gdzie na prowincji odbywa się - pozornie - spokojne i zwyczajne życie. Szybko okazuje się jednak, że spokój uzyskuje się za sprawą zamiatania problemów pod dywan i chowania kolejnych trupów w szafie. Wystarczy iskra, żeby ten domek z kart zaczął płonąć jasnym światłem. Reżyser spektaklu Tomasz Cymerman porównuje tę historię do słynnego opowiadania "Zagłada domu Usherów" Edgara Allana Poe, w którym też gnicie pozornie dobrze funkcjonującego układu społecznego odbywa się niepostrzeżenie i nikt go nie zauważa, aż do momentu, kiedy przynosi dramatyczne skutki. Tomasz Cymerman jest kolejnym młodym twórcą, który na deskach Teatru Wybrzeże realizuje jedno ze swoich pierwszych przedstawień. W jego dorobku znaleźć można zrealizowany w poznańskim Teatrze Nowym "Sen srebrny Salomei" Juliusza Słowackiego - premiera odbyła się w kwietniu 2015 r. Jest także aktorem - występuje we wrocławskim Teatrze Współcz