EN

25.04.2016 Wersja do druku

Gdańsk. Opłakiwali śmierć Szekspira

W sobotnie popołudnie, spod Zielonej Bramy do Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego przeszedł kondukt złożony z 400 płaczek. Żałobnicy "opłakiwali" okrągłą, 400. rocznicę śmierci Williama Szekspira. Pomimo kapryśnej pogody, przemarsz obserwowały tysiące gdańszczan.

23 kwietnia 2016 roku mija dokładnie 400 lat od śmierci Williama Szekspira. Z tej okazji, w ramach programu "Shakespeare Lives" w ponad 110 krajach świata oddano hołd jednemu z najwybitniejszych w dziejach dramaturgów. Najbardziej huczne obchody w Polsce odbyły się oczywiście nad Motławą, gdzie od września 2014 roku znajduje się Gdański Teatr Szekspirowski. Główną atrakcją gdańskich obchodów był kondukt żałobny złożony z 400 płaczek, który przemaszerował spod Zielonej Bramy ul. Długi Targ, ul. Długą, ul. Pocztową i ul. Zbytki do teatru imienia dramaturga ze Stratfordu. Za przystrojone w czarne szaty, welony czy kapelusze i szlochające wniebogłosy postaci przebrali się aktorki i aktorzy Teatru "Korkoro" oraz Studium Wokalno-Aktorskiego im. D. Baduszkowej w Gdyni. Wydawało się, że przygotowane z wielkim rozmachem widowisko zostanie zakłócone przez rzęsisty deszcz. Na szczęście, tuż przed rozpoczęciem marszu rozchmurzyło się, a na niebie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdańsk opłakiwał śmierć Szekspira

Źródło:

Materiał nadesłany

www.trojmiasto.pl

Autor:

Rafał Borowski

Data:

25.04.2016