Andrzej Chyra nie przerywając gry rozdawał autografy, Andrzejowi Sewerynowi partnerowała na scenie para butów, a Zbigniewowi Olszewskiemu owczarek. Tłumy Gdańszczan obejrzały w poniedziałek widowisko plenerowe "Aktorzy przyjechali!", które poprzedziło wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego - pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Spektakl zgromadził na Długim Targu ponad siedem tysięcy widzów, a chętnych do jego obejrzenia było jeszcze więcej. Już parę dni temu skończyły się bezpłatne wejściówki rozdawane przez organizatorów - ze względów bezpieczeństwa konieczne było ograniczenie liczby publiczności. Ale okazja była wyjątkowa - chyba jeszcze nigdy tylu wybitnych polskich aktorów nie wystąpiło razem w jednym miejscu. Pomysłodawcą przedstawienia był Andrzej Wajda, na jego zaproszenie w Gdańsku pojawiły się takie sławy jak Andrzej Seweryn, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Jerzy Stuhr, Andrzej Mastalerz, Jerzy Radziwiłowicz, Andrzej Chyra, Krzysztof Globisz, Zbigniew Zamachowski Agata Buzek czy Małgorzata Cielecka. Trudne warunki gry - na otwartym powietrzu przy tłumach widzów - okazały się prawdziwym sprawdzianem techniki aktorskiej. A zadanie mieli wymagające: zagrać fragmenty ze sztuk Williama Szekspira bez dekoracji i rekwizytów. - Przy tak dużym natężeniu głosu,