EN

2.08.2006 Wersja do druku

Gdańsk. Mieszanka klasyki i szaleństwa

Wspaniale, że wśród wakacyjnych wydarzeń Trójmiasta znalazł stałe miejsce festiwal poświęcony wielkiemu stradfordczykowi. Impreza ma swoją publiczność i fanów.

Dziś rozpoczyna się jej dziesiąta edycja. Podczas poprzednich pokazano blisko sto inscenizacji z kilkudziesięciu krajów. Twórca festiwalu Jerzy Limon mówi, że były wśród nich przedstawienia zrealizowane w sposób klasyczny i te najbardziej szalone. Nawet takie, które można by określić jako wariacje na temat Szekspira. Wszystkie dowodziły, że jego utwory wykorzystuje się, by mówić o współczesności, o sztuce i o sobie. Które przedstawienia były najlepsze? Nasz recenzent Jan Bończa-Szabłowski pokusił się o zaprezentowanie własnej Złotej Dziesiątki, ale z pewnością każdy z bywalców tej imprezy ma osobiste typy. Przed nami jubileuszowy Festiwal Szekspirowski. Z bogatej tegorocznej oferty wybraliśmy kilka spektakli, które w naszym dodatku przybliżamy. Kto wie, może one właśnie zyskają państwa uznanie? A teraz już - dajmy szansę Szekspirowi. Ewa Zielińska *** Czarno na białym Spektakl przenika nieznośny, cyniczny ton seks

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mieszanka klasyki i szaleństwa

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 179

Festiwale