Wczoraj [15 marca] na dobre ruszył czternasty konkurs tańca im. Wojciecha Wiesiołłowskiego. Pierwszy etap eliminacji rozpoczął się od tzw. lekcji młodszych grup dziewcząt i chłopców.
Dziś jego dokończenie. Dziś też po południu, z rozpoczęciem drugiego etapu, konkurs przenosi się do Opery Bałtyckiej. Znaczy to, że może być oglądany przez publiczność, za pewną opłatą. Do piątku odbywać się tam będą prezentacje sceniczne, a w sobotę gala (o godz. 18). Pierwsze wrażenia: to będzie konkurs na bardzo dobrym poziomie. Zjawili się prawie wszyscy zapowiedziani tancerze; jest ich w sumie 85, w tym 7 niepunktowanych. Reprezentują pięć szkół baletowych: z Bytomia, Łodzi, Poznania, Warszawy i oczywiście Gdańska. Również w komplecie stawiło się siedmioosobowe jury: Maria Bilska, Sławomir Gidel, Maria Kijak, Henryk Konwiński, Tadeusz Matacz, Barbara Sier-Janik, Ewa Wycichowska - pod przewodem Emila Wesołowskiego. Oczekujemy gości specjalnych: Urana Azimowa z Białorusi i Dozsy Imre z Węgier. Oczekujemy prezentacji statuetki patrona konkursu, Wojciecha Wiesiołłowskiego, i jej autora, Gennadija Jerszowa. Oczekujemy rzecz jasna wyników