Na ceglanych, czarnych murach Teatru Szekspirowskiego znów pojawiły się białe wykwity. Jak tłumaczą przedstawiciele placówki są one spowodowane opadami kwaśnych deszczów i wilgocią i mogą pojawiać się nawet przez pięć lat.
O pierwszych kłopotach z elewacją wzbudzającego skrajne opinie budynku Teatru Szekspirowskiego pisaliśmy na początku 2015 r., a więc już po pierwszej zimie po otwarciu obiektu. Usterki zauważyli nasi czytelnicy i odwiedzający teatr widzowie. Już wówczas zwracano uwagę na pęczniejący i odpadający tynk przy schodach, na granitowej okładzinie tarasów pojawiły się też zacieki, a na czarnej elewacji budynku - nalot. Po kolejnej i tegorocznej zimie problem powrócił. Elewacja na szczycie budynku od zachodniej strony pokryta jest białymi zaciekami. - Białe wykwity na murach są spowodowane naturalną reakcją chemiczną, wywołaną przez deszcz i wilgoć - wyjaśnia Magdalena Hajdysz, rzecznik prasowy Teatru Szekspirowskiego. - Są to tzw. wysolenia wapienne w postaci wykrystalizowanych soli rozpuszczalnych na powierzchniach objętych najintensywniejszym odparowywaniem. Ma na nie wpływ kilka czynników. Pierwszym są tzw. kwaśne deszcze, które wchodzą w reakcj