Po 10 latach cieszący się dużą popularnością wakacyjny Festiwal Gwiazd przeniósł się z Międzyzdrojów do Gdańska.
Tegoroczna impreza rozpoczęła się w sobotnie [1 lipca] południe od wielkiej wystawy malarstwa polskiego XX wieku otwartej w Muzeum Narodowym w Gdańsku. Potem - prawdziwa gratka dla teatromanów, czyli "Wielkie kazanie księdza Bernarda", spektakl krakowskiego Teatru STU w wykonaniu Jerzego Treli. Wieczór należał zaś do miłośników kina. Przypomniano najciekawsze filmy Janusza Majewskiego. Od niedzielnego południa gdański hotel Mercury, w którym mieszkają gwiazdy teatru i filmu, przeżywał prawdziwe oblężenie. Po autografy ustawiano się m.in. do Grażyny Barszczewskiej, Gabrieli Kownackiej, Wojciecha Pszoniaka [na zdjęciu], Emilii Krakowskiej, którzy wieczorem, jak nakazuje festiwalowa tradycja, odcisnęli swoje dłonie na nowo powstałej promenadzie gwiazd. Dwie godziny przed transmisją telewizyjną odbyła się próba - już bez udziału fotoreporterów. - Od tego roku piękne plażowe miasteczko Międzyzdroje zamieniamy na europejską metropolię, jaką z