Już 4 kwietnia o godz. 19 w Filharmonii Bałtyckiej odbędzie się kolejna odsłona cyklu Muzyka Czyni Cuda, której gwiazdą będzie amerykańsko-kanadyjska sopranistka Sondra Radvanovsky, uznawana za jedną z najwybitniejszych interpretatorek XIX-wiecznej, włoskiej muzyki operowej.
W lutym czarowała publiczność wiedeńskiej Staatsoper kreacją Toski u boku Piotra Beczały, miesiąc później wcielała się w tytułową Aidę na deskach Metropolitan Opera, a krytycy na całym świecie uważają ją za jedną z najwybitniejszych współcześnie sopranistek specjalizujących się w XIX-wiecznej muzyce operowej. Już 4 kwietnia o godz. 19 w Filharmonii Bałtyckiej wystąpi Sondra Radvanovsky, uświetniając swoim recitalem kolejny koncert charytatywny z cyklu "Muzyka Czyni Cuda", podczas którego będą zbierane środki na rzecz Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Chirurgicznie Chorym. - To są tak wielkie gwiazdy, że prawie nikt w Polsce o nich nie słyszał - mówią z uśmiechem melomani, komentując dobór artystów, jakich do udziału w cyklu Muzyka Czyni Cuda zaprasza jego inicjator, prof. Piotr Czauderna. I jest w tych słowach sporo prawdy, bo śpiewacy, jakich mieliśmy okazję posłuchać dotychczas, na polskich scenach nie występują niemal w ogóle,