Michał Walczak przerobił gorzowską "Babcię" na... gdańszczankę. Sztuka napisana na 750-lecie Gorzowa będzie wystawiana w teatrze Wybrzeże. Tyle że już nie opowiada o Gorzowie, lecz o Gdańsku.
Już 25 stycznia w teatrze Wybrzeże premiera "Miasteczka G.", nowego dramatu autorstwa Michała Walczaka. Nowy jest na pewno tytuł. Czy "G." w tytule tekstu to Gdańsk? A może... Gorzów Wielkopolski? "Miasteczko G." opowiada przede wszystkim o skomplikowanych relacjach w trzypokoleniowej rodzinie - losach Babci, jej syna Karola, Emilii - żony Karola, i wchodzącej w dorosłe życie wnuczce Wiktorii. W dramacie pojawia się tajemnicze morderstwo, wątki komediowe (przede wszystkim rozmowy dwóch Starszych Panów) i postacie uosabiające miasto - Pan Lampa, Pan Śmieć i Krawężnik. Cała akcja osadzona jest w Gdańsku - choć sama nazwa miasta nie pada w dramacie ani razu, jest to oczywiste; w tekście jest mowa o "kolebce Solidarności", "strajkach w stoczniach", pojawia się Jelitkowo i Sopot. "Miasteczko G." napisane zostało specjalnie dla teatru Wybrzeże, stąd pojawiające się w nim gdańskie motywy. Ciekawie wypada jednak porównanie "Miasteczka G." z wcześniejszy