Znajdźmy w Gdańsku najlepsze miejsce na zaułek poświęcony pisarzom. Na Ogarnej, Kotwiczników czy może na tarasie Teatru Szekspirowskiego?
W piątek rzuciliśmy pomysł, żeby stworzyć w Gdańsku uliczkę na podobieństwo wileńskiej Literatu gatve - wąskiej uliczki w centrum starego Wilna, gdzie na murach wiszą zaprojektowane przez lokalnych artystów dedykacje upamiętniające związanych z miastem literatów. Czemu by nie zaadaptować literackiego pomysłu w Gdańsku? Zappio, Ogarna czy nad Motławą? Idea spotkała się z pozytywnym odzewem, pozostał jednak problem, gdzie literacki zakątek umiejscowić? Projekt poparło m.in. Nadbałtyckie Centrum Kultury i wstępnie zaproponowało znajdujący się przy kościele św. Jana zaułek Zappio. Wciąż jednak trwa, nadzorowany zresztą przez NCK, remont świątyni, która jako Centrum św. Jana służy celom kulturalnym - odbywają się tu m.in. wystawy i koncerty. W związku z tym zaułek, póki co, nie będzie mógł zostać udostępniony. - Dzisiaj nie jest tu ani bezpiecznie ani reprezentacyjnie - mówi Iwona Berent z NCK. Tymczasem w listach do redakcji n