"Sprawa Dantona" w reż. Jana Klaty z Teatru Polskiego we Wrocławiu i "Pani z Birmy" w reż. Anny Smolar z Teatru Polonia w Warszawie na Festiwalu All About Freedom w Gdańsku. Piszą Grażyna Antoniewicz i Jarosław Zalesiński w Polsce Dzienniku Bałtyckim.
Na festiwalu po raz pierwszy pojawił się w tym roku teatr, a jedno z dwóch pokazanych przedstawień, "Pani z Birmy" teatru Polonia, było nawet współprodukcją Europejskiego Centrum Solidarności, czyli organizatora "All About Freedom". Ten kameralny, bliski słuchowisku radiowemu monodram, dzięki grającej w nim Grażynie Barszczewskiej, dobrze pokazywał zarówno skromność, jak i duchową wielkość Aung San Suu Kyi, birmańskiej opozycjonistki, laureatki Pokojowej Nagrody Nobla. "Pani z Birmy" w połączeniu z pokazanym następnego dnia filmowym dokumentem "Birma VJ" okazała się jednym z sugestywniejszych wydarzeń festiwalu. Sugestywności nie można też było jednak odmówić "Sprawie Dantona" wrocławskiego Teatru Polskiego [na zdjęciu]. W pamiętnym roku 1980 "Sprawa Dantona" Stanisławy Przybyszewskiej miała swoją premierę w teatrze Wybrzeże. Spektakl grano w Wielkim Młynie w Gdańsku. Po przedstawieniu odbywały się burzliwe dyskusje, szczególnie gorące