W przyznawaniu co roku, przy okazji Międzynarodowego Dnia Teatru (27 marca), lokalnych nagród teatralnych warto widzieć coś więcej niż obowiązkowy rytuał. To potrzebne przypomnienie, jaką rolę odgrywają teatry w pomorskim życiu kulturalnym.
Te najważniejsze nagrody są trzy: marszałka województwa (najbardziej prestiżowa) oraz nagrody przyznawane przez prezydentów Gdańska i Gdyni. W tym roku dwukrotnie zdublowały się decyzje kapituł. Bernard Szyc otrzymał i nagrodę marszałka, i prezydenta Gdyni. Zagrany przez Szyca Tewje Mleczarz w "Skrzypku na dachu", ponownie wyreżyserowanym przez Jerzego Gruzę w Teatrze Muzycznym, urzekł widzów tego przedstawienia ciepłem i humorem. Drugi podwójny laureat (nagroda marszałka i miasta Gdańska), Adam Palka, śpiewak, z roli na rolę coraz mocniej zaznacza swoją obecność na scenie Opery Bałtyckiej, a w bardzo udanym dla niego 2008 roku zadebiutował także w Operze Narodowej. Jarosław Tumidajski, reżyserujący w gdyńskim Teatrze Miejskim świetną Brechtowską "Świętą Joannę szlachtuzów", to z kolei laureat tego wyróżnienia rok po roku (w 2008 nagrodzono jego "Grupę Laokoona" w teatrze Wybrzeże). Kolejnym młodym i ciekawie zapowiadającym się reż