Logo
Aktualności

Gdańsk. Carlos Marrodán Casas i Mateusz Kwaterko laureatami Nagrody za Twórczość Translatorską im. Boya-Żeleńskiego

26.04.2025, 09:41 Wersja do druku

Carlos Marrodán Casas, wybitny tłumacz i promotor literatur języka hiszpańskiego oraz nauczyciel akademicki, który wychował całą formację tłumaczy został laureatem Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska za Twórczość Translatorską im. T. Boya-Żeleńskiego za całokształt pracy przekładowej. Nagroda za tłumaczenie książki wydanej w latach 2022-2024 trafia do Mateusza Kwaterki, autora przekładu prozaistyczno-reportażowego zbioru „Kaprysy i zygzaki” pióra francuskiego romantyka Théophile'a Gautiera. Wieczorem 25 kwietnia podczas uroczystości, jaka odbyła się na Dużej Scenie Teatru Wybrzeże, Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Gdańska, wręczyła laureatom statuetki.

fot. Bartosz Bańka/Instytut Kultury Miejskiej

Pozbawiona przekładu literatura traci życiodajny przepływ energii, jej obszar ubożeje do własnego kręgu, a możliwości kurczą się w ramach jego zamkniętych granic. Tłumaczenia literackie nie tylko zapewniają nam – czytelnikom i czytelniczkom – dostęp do fascynujących światów przychodzących z innych obszarów kulturowych, ale też pobudzają krążenie wewnątrz literatury języka polskiego. Nagroda za Twórczość Translatorską im. T. Boya-Żeleńskiego dostrzega kulturotwórczą rolę tłumaczy i tłumaczek literatury pięknej oraz docenia mistrzostwo ich warsztatu. 

Przyznawana co dwa lata od 2015 roku posiada również wymiar finansowy – 50 tys. zł otrzymują laureaci nagrody za całokształt, 30 tys. zł autorzy wyróżnionych przekładów książki. Zwycięzców tegorocznej edycji nagrody wybrało jury obradujące w składzie: Wojciech Charchalis, Anna Korzeniowska-Bihun, Piotr Paziński, Zofia Szachnowska-Olesiejuk, Anna Wasilewska (przewodnicząca).

– Zadebiutował w roku 1973 przekładem „Szczeniaków” Mario Vargasa Llosy, przetłumaczonych dla przyjemności za czasów studiów polonistycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Ten pierwszy przekład rozbudził w nim pasję (…). Doskonały słuch literacki pozwolił mu ustawić głos, znaleźć właściwy rejestr językowy, zachować odrębność dykcji każdego z tłumaczonych pisarzy. Kiedy nie czytamy Marqueza, Llosy czy Mariasa w oryginale, pamiętajmy, czyje są słowa. I że od pomysłowości, wyobraźni i talentu odtwórcy zależy jakość naszej lektury. I że przekład powstaje wskutek zawiłych negocjacji z tekstem oryginału, tak żeby zdołał unieść wszelkie odniesienia, dwuznaczności, aluzje i niedopowiedzenia – usłyszeliśmy w laudacji na cześć Carlosa Marrodána Casasa, którą wygłosiła Anna Wasilewska.

Carlos Marrodán Casas (ur. 1948) to urodzony we Francji Hiszpan, który niemal całe życie spędził w Polsce. Jest absolwentem polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Przez pewien czas związany był z redakcją „Nowych Książek”, następnie zaś pracował dydaktycznie w Katedrze Iberystyki UW. Od połowy lat 80. pracownik działu kultury Ambasady Hiszpanii w Warszawie. W połowie lat 90. związał się z wydawnictwem Muza, dla którego pracował jako tłumacz i konsultant, następnie zaś jako redaktor. Tłumaczenie jest jego pasją i pracą. Na język polski przełożył m.in. książki Gabriela Garcii Marqueza („Jesień patriarchy”, „Kronika zapowiedzianej śmierci”, „Miłość w czasach zarazy”, „O miłości i innych demonach”, „Rzecz o mych smutnych dziwkach”), Mario Vargasa Llosy („Pantaleon i wizytantki”, „Zielony dom”, „Gawędziarz”), Javiera Mariasa („Serce tak białe”, „Jutro w czas bitwy o mnie myśl”, „Zakochania” – wespół z Wojciechem Charachalisem), Roberta Bolaño („Gwiazda daleka”). Jest również współtłumaczem (z Beatą Fabjańską-Potapczuk) „Cienia wiatru” Carlosa Ruiz Zafóna, a z Katarzyną Okrasko wszystkich pozostałych powieści Zafóna. W jego dorobku znajdują się również przekłady sztuk teatralnych, poezji i piosenek.

Nagrody wręczyła laureatom Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Gdańska.

– Podeprę się autorytetem Wisławy Szymborskiej. Jej twórczość w Szwecji przez wiele lat promował Anders Bodegård, wybitny tłumacz literatury polskiej. Sama poetka twierdziła, że bez jego tłumaczeń nie otrzymałaby literackiej Nagrody Nobla. Czuję, że rola tłumaczek i tłumaczy jest coraz silniej rozpoznawana i doceniana. Poprzez ufundowanie i wręczenie nagrody T. Boya-Żeleńskiego chcemy wam, tłumaczkom i tłumaczom, powiedzieć, że jesteście ważni – powiedziała do zebranych gości, nominowanych i laureatów Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Gdańska.

Laureatem nagrody za przekład książki wydanej w latach 2022-2024 został w 2025 roku Mateusz Kwaterko, który z języka francuskiego przetłumaczył „Kaprysy i zygzaki” Théophile’a Gautiera (PIW 2023).

– Nasz tłumacz – podobnie jak pisarz, z którym stworzyli całkiem udany, jak Państwo możecie się przekonać, duet autora i przekładcy, zbieraczy curiosów i erudyty, humorysty i komentatora – podróżuje w wyobraźni. Współczesnej, a więc własnej, przefiltrowanej przez cudzy język i cudze doświadczenie, i tej sprzed dwóch stuleci. A ona nie ma dlań tajemnic. Nasz laureat ożywia ją tak, jak obdarzony fantazją i poczuciem humoru turysta ożywia w muzeum starożytną ruinę albo na jedną noc budzi do życia mumię egipskiej księżniczki. Udzielić staremu oryginałowi życia w nowym języku, to wielka sztuka. Nasz laureat podołał temu z nawiązką, a jest nią niczym nieskrępowana czytelnicza frajda – wybrzmiało w laudacji dla Mateusza Kwaterki.

Mateusz Kwaterko jest absolwentem filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Redaktor „Literatury na Świecie”. Tłumaczy głównie z francuskiego, okazjonalnie z hiszpańskiego, angielskiego i włoskiego. Przekładał m.in. Guy Deborda, Raoula Vaneigema, Alberta Cossery’ego, Giorgio Agambena, Arthura Rimbaud, Théophile’a Gautiera, André Baillona, Réjeana Ducharme’a, Dany’ego Lafferière’a. Przez wiele lat pracował również jako tłumacz filmowy. Dwukrotny stypendysta Centre National du Livre. Prowadzi w Warszawie szkołę tanga argentyńskiego.

Źródło:

Materiał nadesłany

Sprawdź także