"Panny z Wilka" w reż. Tomasza Koniny w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku - dodatku Kultura.
Z "Panien z Wilka" Tomasz Konina wykroił w Opolu teatr psychologiczny wysokiej próby, a świetne aktorki pokazały wielobarwność kobiecej goryczy. Gdyby nie uległ pokusie operowego rozmachu i upiększania efektownych scen... Opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza uchodzi całkiem słusznie za arcydzieło krótkiej prozatorskiej formy. A z arcydziełami - wiadomo to nie od wczoraj - zawsze trzeba uważać. Warto przenosić je na ekran lub scenę tylko wtedy, gdy ma się ku temu ważny powód. Andrzej Wajda miał i zrobił film niemal dorównujący pierwowzorowi. Tomasz Konina też miał. Opolski Teatr Kochanowskiego może pochwalić się jednym z najlepszych i najbardziej wyrównanych zespołów aktorskich w kraju. Takim zespołem można grać i Czechowa, i Wyspiańskiego. Iwaszkiewicza też - "Panny z Wilka" dają sześciu wykonawczyniom tytułowych ról partie nie do pogardzenia. Można sportretować w nich różne barwy kobiecości, poszukać źródeł rozczarowania, przejrzeć