Spektakle Ośrodka Praktyk Teatralnych wywodzą się ze starożytnej Grecji, ale ich otoczenie jest arcypolskie: zrujnowany pałac, oficyna, spichlerz na wzgórzu, wysokie drzewa i wiejskie chałupy w oddali. W te wieczory, kiedy grany jest Antyczny Kosmos Gardzienic, to wszystko się ze sobą łączy. Cała wieś staje się dziełem sztuki.
Kosmos to specjalność Włodzimierza Staniewskiego. Widowisko złożone z kilku różnych przedsięwzięć: ceremonialnego witania gości przez artystów, czterech spektakli, kolacji serwowanej w antrakcie (zawsze ruskie pierogi), projekcji filmowych, wystaw fotograficznych oraz nocnego wędrowania pomiędzy różnymi miejscami akcji. Do uniwersum należą też pory roku, zapach jaśminu albo strugi deszczu. Podstawowym budulcem przedstawień jest ich muzyczność - pieśń i taniec. Z muzyki narodziły się "Metamorfozy", luźno oparte na poemacie Apulejusza z Madaury. W ko- lejnej realizacji, "Elektrze" wg Eurypidesa, Włodzimierz Staniewski przywołał sztukę gestu, którą posługiwali się starożytni aktorzy. Najnowszą pozycją jest "Ifigenia w A", także wg Eurypidesa. Sztuka przełomowa w 30-letniej historii OPT, ponieważ po raz pierwszy w roli głównej jest słowo, nie muzyka. Chociaż reżyser niezupełnie był wierny oryginałowi, zmienił zakończenie. W Kosmosie, g