Jego sztuki zdejmowano za obscenę, niektórzy dostrzegają w nich koprolalia, widać sporo drastyczności (np. w "Kanibalach"), grozy, prowokacji, ale i czarnego humoru. Motto "Mein Kampf" (z Holderlina): "Ciągle bawicie się i żartujecie: Wy tak musicie! o, przyjaciele! moja dusza nad tym boleje, gdyż tak muszą czynić tylko pogrążeni w rozpaczy". Wybór motta znamienny - ważna informacja o Taborim i jego sztuce. -Czym jest u niego humor? Jest śmiechem przez łzy i konsekwencją rozeznania w niewesołej sytuacji. Krótko mówiąc stanowi reakcję na bezsens, na lęk o przyszłość i na pesymizm, albo lepiej - na własny sceptycyzm. Nie miejsce tu jednak do wyłuszczania całej filozofii Taboriego zwłaszcza dotyczącej przeszłości Niemców. Jest to raczej (ciekawy!) temat na odrębny esej. Sztuka jest interesująca, zarówno od strony formalnej, jak i od strony wyrażanych w niej spostrzeżeń i obaw. A samo przedstawienie zdaje się dorastać do dramatu węgierskiego Ż
Tytuł oryginalny
Ganz richtig w Teatrze Jaracza
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Łódzka nr 43