"West Side Story" w reż. Laco Adamika w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, gościnnie w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Iza Natasza Czapska w Życiu Warszawy.
Kluchy śląskie mają więcej wdzięku niż aktorzy chorzowskiej Rozrywki, którzy pokazywali w Warszawie musical, West Side Story". Patrząc na ciężkie, niezgrabne pląsy tancerek o grubych udach, na grających nastolatków facetów z brzuszkami, trudno było uwierzyć, że zespół tego teatru stanowią zawodowcy wyspecjalizowani w muzycznych widowiskach. Tym trudniej, że i jako wokaliści, goniący bez tchu za nagraniem z playbacku, budzą zażenowanie. Chorzowskie, "West Side Story" to ckliwy spektakl o walczących ze sobą na ulicach Nowego Jorku gangach, których członkowie - w ujęciu Laco Adamika - nie budzą strachu, a jedynie pobłażliwy uśmiech jako niesforne chłoptasie.