Przed rokiem, 30 maja, poznański Teatr Wielki przygotował polską premierę opery "Galina" Marcela Landowskiego, niedawno zmarłego francuskiego kompozytora. Był on również autorem libretta, opartego na wspomnieniach słynnej śpiewaczki, wydanych po raz pierwszy w 1984 roku w Stanach Zjednoczonych. Rok później książka ukazała się po rosyjsku w Paryżu, wkrótce stała się światowym bestsellerem. Przetłumaczono ją w kilkunastu krajach na ponad 20 języków, obdarzono prestiżowymi nagrodami literackimi, m.in. Francuskiej Akademii Sztuki; w ojczyźnie artystki pojawiła się w roku 1991. Marek Weiss-Grzesiński dopiero po przeczytaniu oryginału autobiografii i rozmowie z jej autorką zdecydował się na inscenizację opery w Poznaniu w wersji mocno odbiegającej od prawykonania w Lyonie. "Za przyzwoleniem kompozytora, korzystając z jego otwartości na zmiany - mówi reżyser - stworzyłem spektakl według języka i emocji książki, według osobowo
Tytuł oryginalny
Galina Wiszniewska o sobie
Źródło:
Materiał nadesłany
Ruch Muzyczny nr 14