EN

20.02.2010 Wersja do druku

Gajos u Pintera

Harold Pinter, laureat Na­grody Nobla z 2005 roku, który był popularny w Pol­sce w latach 60. i 70., po­wraca na Scenę przy Wierzbowej. Od dziś możemy oglą­dać "Dozorcę" w reżyserii Piotra Cie­ślaka. Sztuki Harolda Pintera rozpo­znawane są po charakterystycznym stylu, który Anglicy nazywają "pinteresqu". "Ten styl polega na specy­ficznym dialogu. Postaci Pintera mniej mówią, gdy mówią, a więcej mówią, gdy nie mówią, przy czym nigdy nie wypowiadają wszystkiego; większość spraw, motywów, emocji pozostawiają w ukryciu, w domyśle, w podtekście. (...) Jego dramaturgia w zapisie zasadza się na trzech ozna­czeniach braku dialogu, które Pinter określa albo za pomocą trzykropka, albo słowem Pauza, albo słowem Cisza. Każda z tych przerw pełni inną funkcję" - pisał Janusz Majche­rek w miesięczniku "Teatr". Harold Pinter, zanim zajął się dra­maturgią, był aktorem. Jego pierwsze sztuki "Urodziny Stanleya" czy "Po­kój" nie spotkały się z

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gajos u Pintera

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza + Gazeta Stołeczna nr 43

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

20.02.2010

Realizacje repertuarowe