EN

1.05.2004 Wersja do druku

Gajos komiwojażer

Na scenie stołecznego Teatru Małego jest przede wszystkim Janusz Gajos jako Willy Loman, starzejący się, przegrany komiwojażer. To kolejna w dorobku tego znakomitego aktora kreacja jakby z ducha Chaplina: naiwnego człowieczka, grzesznego i małostkowego, żyjącego złudzeniami i cierpiącego, gdy złudzenia pryskają. Gajos stany duszy swego bohatera kreśli niezwykle dyskretnie. Gdy z trudem kroczy przez scenę albo nachyla się, by rozwiązać sznurowadło, trudno oprzeć się wrażeniu, że jego Willy jest szary ze zmęczenia, a po twarzy płynie mu pot, mimo że ani kropli nie widać. Gdy podnosi głos w rodzinnej kłótni, czuje się, ile bólu kosztuje go walka o szacunek żony i synów, o zagłuszenie win, kompleksów, poczucia klęski. Aktor nie upiększa go, nie tuszuje rozdętych ambicji, które unieszczęśliwiły jego synów, ani zakłamywania rzeczywistości, przez co upadek jest tak dotkliwy. Nie przeczy, że Willy jest w dużej mierze sam sobie winien - nie odbier

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gajos komiwojażer

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 18

Autor:

Agnieszka Celeda

Data:

01.05.2004

Realizacje repertuarowe