Pisząc o sztuce Zapolskiej byłoby truizmem podkreślać co to za wspaniały znawca sceny "znawczyni" brzmi źle, choć z drugiej strony mówiąc o Zapolskiej nie należy zamazywać, że jest ona kobietą, kobietą piszącą jak... mężczyzna), a więc byłoby truizmem przypominać, że była ona i jest nie tylko najlepszym dramaturgiem polskim, ale i najlepszym pisarzem scenicznym w Europie. Jej komedie i tragedie przeszły do nieśmiertelnego repertuaru- polskiego i każdorazowe ich obejrzenie od nowa zadziwia niezwykłą teatralnością. Jest ona wybornie sceniczna, jej dialog pulsuje życiem, przeniesiony z potocznej mowy nie ma żadnej sztuczności ani tak modnych wtedy "ciemnych mgławic", z których aktor dopiero musiał wydobywać sens. Nie trzeba zapominać, że Zapolska była również aktorką i znała scenę na wskroś. Zapolska pisze swe sztuki dając aktorom wspaniałe role. Jej charakterystyki są ostre i wypukłe, tempo jej sztuk zatyka oddech. "Ich czworo" należy do
Tytuł oryginalny
Gabrieli Zapolskiej historia ludzi głupich
Źródło:
Materiał nadesłany
Tydzień Polski (Londyn)