Dwaj łódzcy aktorzy, Dariusz Wiktorowicz i Marek Cichucki, przygotować łódzką premierę przedstawienia "Frank & Sztajn" w reżyserii Piotra Bikonta, którą można było zobaczyć w Teatrze Lalek "Arlekin". Spektakl okazał się błyskotliwą aktorską perełką - dającą mnóstwo zabawy zarówno widzom, jak i samym aktorom - w której dwóch przyjaciół "odgrywa" film "Frankenstein" i jego głównych bohaterów. Wiktorowicz i Cichucki obmyślają polską obsadę filmu i na scenie pysznie wcielają się w Holoubka, Fronczewskiego, Olbrychskiego, Żebrowskiego, Szapołowską, a nawet Łomnickiego. Jako scenografię (autorstwa Aleksandra Janickiego) mają tylko stół, krzesła, wieszak i za ich pomocą odtwarzają m.in. ponure schody, laboratorium doktora Frankensteina, wieżę. Szaleją przy tym, doskonale ze sobą współpracując i wykazując się niebywałą sprawnością, a jednocześnie aktorska, wszechstronnością. Publiczność nagrodziła aktorów brawami na sto
Źródło:
Materiał nadesłany
"Dziennik Łódzki" nr 120