EN

6.12.1964 Wersja do druku

FRISCH I VERCORS

W Dramatycznym idzie od pewnego czasu "Don Juan, czyli Miłość do geo­metrii" Frischa, na scenie Kameralnej Teatru Polskiego od niedawna - "Zoo, czyli Zabójca poszukujący prawdy" Vercorsa. Obie komedie mają ciekawy kształt sceniczny i przynoszą doskonałą zabawę. Obie stały się pasjonującymi spektaklami, z pomysłową reżyserią i scenografią, z aktorstwem interesują­cym, w pierwszej ze sztuk - nawet świetnym. Ale o powodzeniu u widzów chyba przesądziło coś jeszcze: obie są sztukami dyskusyjnymi, mówią na we­soło o newralgicznych problemach współczesnego człowieczeństwa. Kiedy w czwartym akcie Don Juan oczyma wyobraźni widzi pokolenie szy­derców naśladujących go i "dumnych ze swej drwiny, taniej, modnej, ordy­narnej", odkrywamy tu właściwą, współcześnie-krytyczną intencję sztuki Frischa. Jego bohater jest zagubionym człowiekiem naszej doby. W życiu tego miłośnika geometrii i mizoginisty jest ostatecznie pełno kobiet, a prawi.e nie ma g

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Tygodnik Powszechny nr 49

Autor:

Edmund Misiołek

Data:

06.12.1964

Realizacje repertuarowe