"Pan Jowialski" Aleksandra Fredry w reż. Artura Żmijewskiego w Teatrze TV. Pisze Małgorzata Piwowar w Rzeczpospolitej.
W poniedziałkowym Teatrze Telewizji premiera "Pana Jowialskiego". To udany prezent dla widzów w przeddzień Międzynarodowego Dnia Teatru. Warto przypomnieć, że komedia, która prapremierę miała w 1832 roku, jest wciąż jednym z najczęściej granych utworów Aleksandra Fredry. W tytułowej roli gawędziarza - skarbnicy przysłów, występowali najwybitniejsi polscy aktorzy, by przywołać jedynie Wincentego Rapackiego, Ludwika Solskiego i Aleksandra Zelwerowicza. W czasach nam bliższych w Teatrze Telewizji, który dotąd trzykrotnie wystawiał "Pana Jowialskiego", zapamiętana została szczególnie realizacja Olgi Lipińskiej z 1976 roku ze Zdzisławem Mrożewskim (w doborowej obsadzie m.in. Barbara Ludwiżanka, Bronisław Pawlik, Andrzej Zaorski). Obecnie za fredrologa uznawany jest Jan Englert, który w jednej z rozmów z "Rzeczpospolitą" mówił: "Często spotykam się z pytaniem, po co wystawiać Fredrę. Żaden Francuz nie pyta: po co wystawiać Moliera, bo w spo