21 czerwca odbyło się w Teatrze im. J. Osterwy pierwsze przedstawienie komedii Aleksandra Fredry "Damy i huzary" w reżyserii Grzegorza Mrówczyńskiego. Byto to zarazem ostatnie przedstawienie sezonu. Następnego dnia (pisaliśmy o tym kilkakrotnie) zmienił się dyrektor teatru i nie wiadomo, czy nowy - Stanisław Kuźnik - włączy rzecz do repertuaru w następnym sezonie. Sztukę tę miał reżyserować Leszek Czarnota, ale atmosfera nagonki nie sprzyjała koncentracji. Zwrócił się więc do swojego przyjaciela - Grzegorza Mrówczyńskiego, by awaryjnie przyjął zastępstwo. Grzegorz Mrówczyński jest obecnie dyrektorem Teatru Polskiego w Poznaniu i z zasady nie akceptuje zamówień na reżyserię w innych teatrach. Ale z Leszkiem Czarnotą wiązało go wiele lat współpracy jeszcze z lat kierowania teatrem w Bydgoszczy. W tamtym teatrze Grzegorza Mrówczyńskiego Leszek Czarnota reżyserował przedstawienia, które zdobywały nagrody na festiwalach. Obaj panowie znakomic
Tytuł oryginalny
Fredro wzbogacony
Źródło:
Materiał nadesłany
Ziemia Gorzowska nr 28