"Nocleg w Apeninach" w reż. Michała Zadary w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
Spektakl sprawia wrażenie, jakby został zrobiony w pośpiechu. Po rocznym milczeniu Michał Zadara wraca do pracy. Zaczął zrealizowanym w szczecińskim Teatrze Współczesnym "Noclegiem w Apeninach" - rzadko wystawianą operetką Aleksandra Fredry. Oryginalną muzykę skomponował Stanisław Moniuszko, współczesną, będącą brudną, surową wariacją na temat piosenek dansingowych - lider zespołu Pogodno Jacek "Budyń" Szymkiewicz. Akcja "Noclegu" opiera się na starym jak teatr schemacie: młoda nieszczęsna dziewczyna trafia w łapy starego faceta, ale zakochuje się w niej młody chłopak i razem pokonują starego, a wszystko wieńczy ślub. Fredro ten schemat nasycił dużą dawką goryczy, pokazując ubezwłasnowolnienie kobiety, jej przechodzenie z jednych męskich rąk do drugich. Tym tropem poszedł Zadara, tworząc nowy gatunek - operetkę interwencyjną. Miejscem akcji jest naturalistycznie odtworzony przydrożny bar (ponoć skopiowano model spod Kielc), z typo