"Gwałtu, co się dzieje!" w reż. Macieja Podstawnego w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu. Pisze Justyna Kwiecińska w Dzienniku Wielkopolskim.
Otwarcie nowego sezonu w kaliskim teatrze mamy za sobą. W ostatnią sobotę, na Scenie Kameralnej odbyła się premiera sztuki jednego z najbardziej znanych komediopisarzy - Aleksandra Fredry. Choć od pierwszej inscenizacji "Gwałtu, co się dzieje!" minęło prawie 180 lat, sztuka, do dnia dzisiejszego nie traci na aktualności. Komedie Hrabiego idealnie wpisują się w konteksty naszej rzeczywistości, i co najważniejsze, znajdują się osoby, które potrafią udowodnić to innym. W tym przypadku jest to reżyser młodego pokolenia - Maciej Podstawny. Świetnie zinterpretował sztukę Fredry, pokazując dzisiejsze, wszechobecne problemy tożsamości płciowej. Reżyser dostosował teatralny język Fredry do naszej rzeczywistości - akcja rozgrywa się w świecie nam współczesnym, świecie, w którym to kobiety stanowią silną płeć (co z pewnością wielu paniom może się podobać), a mężczyźni stają się zwykłymi niewolnikami (to podoba się raczej nielicznym). To