EN

25.01.1979 Wersja do druku

Fredro na serio

INNY to Fredro, nie taki jakiego znamy z "Zemsty", "Pana Jowialskiego", "Męża i żony" lub "Ślubów panieńskich". Fredro o ostrym, dalekim od pobłażliwości i dobrotliwej ironii spojrzeniu (nigdy ono zresztą tak bardzo pobłażliwe nie było!) na "podpory" ówczesnego społeczeństwa, demasku­jący bez litości intryganctwa i podłości, kołtuńskie przesady, stający w obronie istot zaszczuwanych przez ludzi małych i nikczemnych, przez "zmowę pospolitości". Ciekawe byłoby prześledzenie, ile przeniknęło do tej sztuki z własnych życiowych do­świadczeń Fredry, piszącego ,,Wychowankę" po długim, spowodowanym zjadliwymi atakami krytyki - milczeniu. Mimo iż wcześnie poznano się na odmienności "Wychowan­ki" w stosunku do innych utwo­rów Fredry ("Połączenie żywiołu tragicznego z komizmem, tworzące komedię-serio poczytać tu należy za największą zaletę...," - pisał po prapremierze recenzent "Czasu" w roku 1877), później­sze oceny krytyki i opinie p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Fredro na serio

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wybrzeża nr 18

Autor:

Tadeusz Rafałowski

Data:

25.01.1979

Realizacje repertuarowe