- Mamy nadzieję, że szczyt epidemii koronawirusa minie do końca marca i w kwietniu będziemy mogli nieco lżej oddychać, ale nie jesteśmy lekkomyślni. Jeśli tak się nie stanie, odwołamy festiwal - powiedział prezes festiwalu w Cannes Pierre Lescure francuskiemu dziennikowi "Le Figaro"
Mamy nadzieję, że szczyt epidemii koronawirusa minie do końca marca i w kwietniu będziemy mogli nieco lżej oddychać, ale nie jesteśmy lekkomyślni. Jeśli tak się nie stanie, odwołamy festiwal - powiedział prezes festiwalu w Cannes Pierre Lescure francuskiemu dziennikowi "Le Figaro". Jak czytamy w "Le Figaro", w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa na świecie i wprowadzonym we Francji rządowym zakazem zgromadzeń powyżej 1 tys. osób los 73. festiwalu w Cannes pozostaje niepewny. Gazeta dotarła do prezesa festiwalu Pierre'a Lescure, który zapewnił, że mimo trudnej sytuacji organizatorzy wydarzenia "pozostają dość optymistyczni". "Mamy nadzieję, że szczyt epidemii minie do końca marca i że w kwietniu będziemy mogli nieco lżej oddychać, ale nie jesteśmy lekkomyślni. Jeśli tak się nie stanie, odwołamy festiwal" - powiedział Lescure "Le Figaro". Prezes festiwalu podkreślił, że zespół artystyczny pod kierownictwem delegata generaln