Nominowany w 12 kategoriach film Romana Polańskiego "Oficer i szpieg" otrzymał w piątek wieczorem trzy statuetki Cezara w kategoriach: najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz adaptowany oraz najlepsze kostiumy. Nieobecny na ceremonii reżyser był wielokrotnie piętnowany przez prowadzących ceremonię oraz publiczność.
Podczas ceremonii, która odbyła się w paryskiej Salle Pleyel najważniejszą nagrodę - Cezara za najlepszy film otrzymał obraz "Nędznicy" (Les Miserables) w reżyserii Ladj Ly. 45. edycja ceremonia rozdania Cezarów przyznawanych przez Akademię Sztuki i Techniki Filmowej od 1976 roku, budziła duże emocje i napięcia w środowisku francuskich filmowców i aktorów oraz w środowiskach feministycznych. Powodem są kontrowersje, jakie budzi reżyser Roman Polański i 12 nominacji, które przyznane mu zostały za najnowszy film "Oficer i szpieg" (J'accuse). W tym roku oceniano 227 filmów, które - zgodnie z regułami konkursu - wcześniej pokazywane były w kinach. Prowadząca ceremonię przyznania nagród aktorka Florence Foresti wielokrotnie robiła aluzje do oskarżeń Polańskiego o gwałty,mówiąc o jego filmie "Oficer i szpieg". - Jest 12 momentów, w których będziemy mieli dzisiaj problem - stwierdziła aktorka nawiązując do 12 nominacji Polańskiego. Akto