- Zacząłem analizować teorię Marksa z punktu widzenia zwierząt - pisze George Orwell w przedmowie do ukraińskiego wydania "Folwarku zwierzęcego". - Dla nich jest jasne, że pojęcie walk klasowych między ludźmi jest czystą fikcją, ponieważ w dziedzinie eksploatacji zwierząt wszyscy ludzie jednoczą się przeciwko nim: prawdziwa walka toczy się między zwierzętami a ludźmi. Wychodząc z takiego założenia nietrudno wymyślić całą historię. Napisałem ją dopiero w 1943 roku, ponieważ cały czas byłem zajęty inną pracą, która nie zostawiała mi wolnego czasu, w końcu włączyłem do mojej książki niektóre bieżące wydarzenia, na przykład konferencję w Teheranie. Ogólny zarys tego opowiadania chodził mi po głowie przez sześć lat, zanim je w końcu napisałem. Nie chciałbym komentować mojej książki i jeżeli nie mówi ona sama za siebie - jest fiaskiem. Ale chciałbym podkreślić dwie sprawy. Pierwsza: poszczególne epizody są zaczerpnięte
Tytuł oryginalny
Folwark zwierzęcy
Źródło:
Materiał nadesłany
SCENA Nr 9-10
Data:
09.10.1990