EN

22.11.1957 Wersja do druku

Flisak i Przydróżka. Udany eksperyment Miniatury

Historia jest prosta. Urocza laleczka Przydróżka, uosobienie bajki zakłada się z wąsatym flisakiem o to, kto pierwszy przebędzie szlakiem Wisły drogę od Gór Beskidzkich do Gdańska. Flisak płynie swą tratwą. Przy­dróżka podróżuje najróżniej: i lądem i powietrzem w koszyku, który unoszą warszawskie gołębie, i na siodle krakowskiego Lajkonika, na grzbiecie koguta i na koniu z toruńskiego piernika. W podróży przeszkadzają jej - z polecenia złej wróżki nadrzecznych szuwarów, Błotnichy - dwa złośliwe skrzaty: Licho i Przekora, Naturalnie usiłowania ich na nic się nie zdają - Przydróżka równocześnie z flisem przybywa do nadmotławskiej przystani. I przyjaźń człowieka ze światem fantazji oraz związane z tym perypetie, i polskie, sentymentalne umiłowanie Wisły to wątki nie nowe, zawsze jednak równie mile widziane. A co dopie­ro, gdy widz sam przebywa jeszcze częściowo w krainie baśni, go po raz pierwszy udaje się na wędrówkę wi­ślany

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Flisak i Przydróżka. Udany eksperyment Miniatury

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki, Gdynia nr 278

Autor:

Anna Gostomska

Data:

22.11.1957

Realizacje repertuarowe